poniedziałek, 27 kwietnia 2009

Nikt wie.

Uczepilismy sie chyba czasu.
Nie mam czasu, to nie jest dobry czas na to, na tamto.. Rychło w czas..
Ile jest czasu? Nikt wie.. skoro tak jest - jak mozna sobie czegos odmówic w imie niewiadomego własnie?
Jesli nie znane jest ile czegos jest - trudno przeciez powiedzieć, że sie tego nie ma :)
Uwielbiam włócząc się wdychać przeszłość...
Patrzę na te opuszczone pałace - ktorym ktos - kiedys poswiecil sporo czasu i pieniedzy, i myslę sobie - jak milo sie zatrzymac i sporzec na to całe przemijanie - nie baczac na to ile mam czasu. Nikt wie :)


Kliknij w zdjecie by obejrzec w powiekszeniu. Biecz, gm Brody.
Hasselblad / Distagon 4.0, Ilford FP4+ Rodinal 1:100

środa, 22 kwietnia 2009

Krzyże . cd

Cmentarz w Bieczu - gm Brody.




Kliknij w zdjecie by obejrzec w powiekszeniu
Hasselblad / Distagon 4.0, Ilford FP4+ Rodinal 1:100

piątek, 17 kwietnia 2009

Krzyż pokutny

Z wyprawy do Lubska przywiozłem zdjęcie krzyża pokutnego we wsi Koło. Morderca gdy udowodno winę zobowiązany był do pokrycia kosztów pogrzebu ofiary , rozprawy sadowej, w ramach kary utrzymywał i wychowywał dzieci zabitego. Rodzinie zamordowanego przysługiwała głowszczyzna (ekwiwalent za głowę zabitego) - kwota pokutna, którą musiał wypłacić morderca. Wyrok obejmował także przekazanie określonej ilości wosku kościołowi oraz zamówienie mszy żałobnych . Dodatkowo zalecano odbycie boso pielgrzymki do miejsca świętego - Jerozolima lub Rzym. W miejscu popełnienia zbrodni morderca musiał wystawić własnoręcznie wykuty krzyż lub wznieść kapliczkę. Niekiedy do wyroku dodawano inne kary , jak na przykład przejście nago przez wieś lub leżenie krzyżem na grobie ofiary. Na krzyżu znajduje sie narzędzie zbrodni - bywały przeróżne - w tym przypadku z obu stron pomnika znajduje się miecz.





Kliknij w zdjęcie by obejrzeć w powiększeniu.
Hasselblad / Distagon 4.0, Ilford FP4+ Rodinal 1:100

Portret. Część Pierwsza. Pierwszy Hasselblad

Światło sztuczne - ale sytuacja jak najbardziej prawdziwa. Ciocia Litka, reszta rodziny, wino, stół w Owińskach - czyli zestaw imprezowy wyborowy... Nie dość częste spotkania - zamienione na wizyty, wszystko w biegu niestety.







Pierwszy Hasselblad :)
Kliknij w zdjęcie by obejrzeć w powiększeniu.

czwartek, 16 kwietnia 2009

Zabawa niczym

Dawniej to bylo To! Patyk, kamyki dwa, kapsle i stare pudelko.. Wyczarowany Nowy Swiat - calkiem z niczego - zabawa na calego... Jak zaczarowac - by male - mikroskopijne rzeczy potrafily cieszyc - przy okazji zatrzymujac mnie - na chwile chociaz, tak by wiedziec ze Czas wlasnie sie zatrzymal?
Kliknij w zdjecie by obejrzec w powiekszeniu D200

piątek, 3 kwietnia 2009

Tragarz puchu

Fotografowanie ludzi od zawsze sprawia mi bardzo szczegolna przyjemnosc. Cala tzw. reszta - mniej sie liczy - architektura pozostanie - piramidy jeszcze postoja, przyroda ze swymi niezmiennymi cyklami zawsze bedzie piekna - ale ludzie?
zmieniaja sie i przemijaja tak szybko.
Pamietam oburzenie nieznajomej - ktorej na promie przez Nil - ''ukradlem dusze'', pamietam zdziwienie malej bezdomnej dziewczynki, ktorej robiac zdjecie - poswiecilem uwage, pamietam radosc tlumu Pasztunow na targu w Beludzystanie - kiedy chcialem im wszystkim zrobic wspolny portret...


Morocco.
Kliknij w zdjecie by obejrzec w powiekszeniu  
D200