wtorek, 31 marca 2009

Sen sprzedawcy (wersja lightowa Death of a salesman)

Lubie ten moment - kiedy wszystko tak szybko uklada sie w doskonale ukladanki. Ta chwilka kiedy po prostu wiadomo, ze tak wlasnie ma byc. I radosc, i z tej chwili - i z tej swiadomosci, ze wlasnie teraz jest ten moment! (Jerozolima - stare miasto)





















Kliknij w zdjecie by obejrzec w powiekszeniu   D200

piątek, 27 marca 2009

Rury ... c.d. (zaplecze Dame Str)

Wyglada na to ze najlepiej wyrzucic brudy za okno. Co jesli przechodzac - zechce zerknac na fasade? W sumie - dosc ciekawe zestawienie.. bierzemy chusteczke i chowamy ja, cala brudna lepka - jednak zadowoleni, z usmiechem na twarzy... Jedyni na calej planecie - chowamy brudy do kieszeni.. Moze wiec lepiej wywalic calosc za okno?



Kliknij w zdjecie by obejrzec w powiekszeniu   D200

środa, 25 marca 2009

Staro(ś)ć




Poszukiwania opowiesci. przystaję i ogladam: śrubki i szparunki, ramy i stare szkiełka. Zastanawiam sie jaką drogę przebyły te rowery. Starocie nie przestraszające starością..
Kolejna wyprawa - selektywnie postrzegając otoczenie...
''Zawsze kwadrat glupcze''

Moje kwadraty zatem..



Kliknij w zdjecie by obejrzec w powiekszeniu   D200

czwartek, 12 marca 2009

Z pewnej odległości


Czasem trzeba zrobic krok wstecz - zobaczyc niektore rzeczy z pewnej odległości. Z definicji wynika ze odległość musi być pewna... Wówczas i ja zaczynam być pewien. Poczatek pewnosci powinien natomiast prowadzic do skracania odległości - co sie szczegolnie przydaje kiedy gdzieś mamy daleko.
Robię krok wstecz - pewien juz odległości - nabieram pewności.




Kliknij w zdjecie by obejrzec w powiekszeniu   D200

niedziela, 8 marca 2009

Światła miasta

Wieczorem wszystko robi sie nieco ladniejsze. Jest tak czesciowo dlatego, ze niektorych nieciekawych rzeczy po prostu nie widac - a po czesci z uwagi na to, ze inne sa widoczne jedynie po zmroku.
Dotyczy to rowniez ludzi - nie dosc ze sa w teatralny czasem sposob - wystrojeni,- mam wrazenie ze niejeden pojawia sie wylacznie wieczorem.





Lubie ten czas - ide do centrum przechadzajac sie swoimi sciezkami - zabieram aparat i wyruszam łapac nastroje. Dzisiaj - neony.

Kliknij w zdjecie by obejrzec w powiekszeniu   D200

piątek, 6 marca 2009

Kryzys

Zastanawiam sie na ile miasto sie zmienia. Nie wiedze juz tylu wywieszek o tresci Staff Wanted,
sporo ludzi wciaz opowiada o kryzysie - zapewne jest tez w tym element samosprawdzajacej sie przepowiedni. Kolejna noc w Dublinie.



D200

środa, 4 marca 2009

Wiosna odwołana


Powrot deszczu. naroznik Central Hotel , Exchequer str.   D200

wtorek, 3 marca 2009

Żona idealna - c.d.



Kolejne wcielenie... Poszukiwania zakrojone na Wielka Skale!

Kliknij w zdjecie by obejrzec w powiekszeniu   D200